Triki, które musisz znać będąc weganinem.

Będąc weganką poznałam wiele ciekawych i pożytecznych trików kuchennych, które są bardzo pożyteczne. Teraz nie wyobrażam sobie bez nich życia! Większość z nich są niezbędne dla osób będących na diecie roślinnej, ale bez problemu przyda się też osobą nie wege.


1. Zamroź swoje tofu!

Tofu to jeden z bardziej uniwersalnych produktów. Jego popularności wśród wegan dorównuje cena; niestety dość wysoka. Jednak bardzo często można upolować na niego promocje; co jednak zrobić gdy kupi się jego zapas na x lat? Wbrew pozorom, nie trzeba wszystkiego od razu przerabiać na nie wiadomo jakie potrawy: tutaj wystarczy zamrożenie. Wiele osób uważa, że po takim zabiegu jest ono dużo lepsze w konsystencji.
Uwaga! Nie radzę mrozić tofu miękkiego, o ile nie chcesz mieć papki sojowej😉.

2. Zaprzyjaźń się ze słoikami!

Każdy czasami używa warzyw z puszki, co jednak zrobić gdy zużyjemy połowę zawartości, a z drugą nie mamy co zrobić w najbliższym czasie?
Wystarczy zawartość takiego opakowania przełożyć do słoika i przedszymać w lodówce, do momentu aż go użyjemy jeszcze raz! Oczywiście nie możemy przetrzymywać takiego produktu zbyt długo, ale zawsze kilka dni dłużej niż w otwartej puszce.

3. Sałatki ,,na winie"?!

Chyba każdy kto na weganizm przeszedł sam z siebie, chociaż przez chwilę męczył się z dylematem co zjeść, lub co dodać jako dodatek do jakiejś potrawy. W takich sytuacjach pomocą może okazać się taka sałatka. O co jednak w niej chodzi? Otóż jedyne co musimy mieć w lodówce to resztki! A dalej? Wystarczy je zmieszać na sałatkę, oczywiście zawsze możemy też dodać trochę oliwy lub czegoś nie napoczętego! 
A, i nie musisz był pełnoletnim by ją zjeść😉 Nazwę można rozwinąć na: ,,Z tego co się nawinie na ręce"

4. Pokochaj grzanki!

To uczucie gdy znajdziesz suchy chleb, nie masz świeżego, a twoja ochota na kanapki jest wręcz nie do pokonania. Co zrobić w takiej sytuacji? Odpuścić i wyrzucić chleb, czy może zjeść czerstwy? Nic z tych rzeczy! Rozwiązaniem są grzanki. Ich wykonanie jest wręcz banalne (chleb posmarować z dwóch stron oliwą, i na patelnię po kilkanaście sekund z każdej strony), a smak niesamowity.

5. Bananowe jajko?

Wielu początkujących wegan obawia się jednego, czym zastąpić jajko w potrawach? Oczywiście mówię tu o sytuacjach gdzie potrzebne jest jajko do konsystencji (nie omletach i jajecznicach gdzie chodzi o smak😉). A więc co będzie cudownym składnikiem w takich potrawach? W pancakes będzie to np. puree z banana, a w kotlecikach warzywnych papka z siemienia lnianego. 
(Klik po listę gdzie konkretnie czego użyć)

6. Słomka a szypułki

Dobra, sezon na truskawki się skończył... ale trik, który uratuje wasze palce w przyszłym roku! Chyba kojarzycie te czerwone palce po walce z szypułkami od tego słodziutkiego owoca. A więc jaką jaką moja rada na to? Wystarczy wbić słomkę od dołu (pod szypułką) i przepchać tyle, aż listki podpadają (tak jak na zdjęciu).

7. Za dużo oliwy?

Każdy kto ma patelnię przywierającą zna ból ilości oliwy, jaką trzeba dać, by nic się nie przypaliło. Jest na to dobry sposób, wystarczy do ilości oliwy jaką dałbyś do smażenia normalnie dodać odrobinę wody! 
Uwaga! Nie zastępuj oliwy wodą całkowicie! Nasz organizm potrzebuje tłuszczy do prawidłowego rozwoju i działania, a więc jego eliminacja jest niezdrowa!

8. Warzywa z bulionu i sosu

Gdy robi się samemu bulion zostaje z niego wiele warzyw, podobnie z niektórymi sosami. Co więc z nimi zrobić? 
Mamy wiele wyjść- jednym z nich jest zrobienie własnego pasztetu warzywnego. Jak? Wystarczy szklankę ugotowanej kaszy jaglanej zblendować, po czym dodać warzywa i zblendować jeszcze raz. Całość pięć w piekarniku nagrzanym do 200°C przez 45-50 minut.

9. Resztki zupy

Czasami jest tak, że z zupy zostanie trochę pozostałości- za mało jak na jedną porcję, a za razem za dużo by wylać. Czy pozostaje nam więc wpychać w siebie to wszystko? Nie! Przecież można zrobić z tego przecudowny sos! Jedyne co musimy zrobić to wszystko co mamy w garnku zblendować- mamy w końcu wodę, i warzywa. Teraz dodatek do ziemniaków na drugi dzień gotowy!

10. Przyprawy

W wielu daniach główną rolę odgrywają przyprawy, a więc trzeba umieć dodać je w odpowiednim momencie i ilości. By sobie to ułatwić radzę je przygotować wcześniej w odpowiedniej ilości. Mówiąc po polsku; wziáć poodmierzać tyle ile potrzeba i wymieszać w małym pojemniczku. Potem poprostu wsypać do potrawy w odpowiednim momencie, i tadam.

A jakie są wasze ulubione triki w kuchni bez, których nie wyobraża ile sobie życie? 

Komentarze