ABC szamponu w kostce

W obliczu ostatnich wydarzeń, bycie zero waste jest jedną z najlepszych decyzji, którą może podjąć każdy z nas. Od razu nie musimy rzucać się na głęboką wodę, jeden mały krok na początek starczy. Właśnie na ten mały pierwszy kroczek radzę przerzucić się na produkty w kostkach- mydło i szampon. Z tym pierwszym kłopotu nie ma, ale szampon? A, no tak!

1. Ale co to jest?

Szampon w kostce (czy jak kto woli; mydło do włosów😉). To poprostu najzwyklejszy szampon w innej formie, czyli związki myjące związane w kostkę razem z substancjami zapachowymi, z czasami nawet środkami podrażniających skórę (spieniaczami), jednak substancje z tych trzech grup można znaleźć w normalnym produkcie myjącym włosy, który zakupimy w tubce, a więc tu trzeba umieć wybrać (później o produktach, które polecam)

2. Gdzie dostać? Za ile?

Skoro już, chcemy przyczynić się do zakupu to trzeba wiedzieć gdzie. Na pewno pierwszą odpowiedzią, będzie internet... Jednak, wcale nie trzeba tam szukać! Ostatnio do rossmanna weszły produkty Biovene Barcelona, a z nimi właśnie takie szampony.
Wiem, cena może odstraszyć. Ale, patrząc na ile użyć starczy (około 75, czyli prawie tyle co 3 butelki szamponu) nie jest, aż tak źle, szczególnie że teraz jest na nie promocja. A patrząc, że pomaga nam to zużywać mniej plastiku, i produkt jest godny polecenia... Proszę was.

3. Jak wybrać?

Skoro już jesteśmy zdecydowani na zakup, jak wybrać odpowiedni? Zazwyczaj mydła do włosów, nie mają specjalnych wytycznych co do tego kto może je używać, a więc koniec z zastanawianiem się czy nasze włosy są cienkie i poniszczone, czy gęste i kręcone. Więc zostaje nam wybór firmy i zapachu. I tutaj z całego serca mogę polecić szampony wyżej wspomnianego Biovene Barcelona. Mają świetny skład, wspaniałe doczyszczają włosy (do tego po nich są one bardzo miękkie i przyjemne w dotyku), są wegetariańskie i cf, nie kosztują milinów, łatwo je dostać i dodatkowo cudownie pachną. A i nie mają sls, czyli podrażniejącego spieniacza, o którym już mówiłam.

4. Jak używać?

A więc skoro już mamy nasze mydło, pora je użyć! Tyle, że jak? Wbrew pozorom jest to proste jak budowa cepa. Na początek trzeba wyjąć produkt z opakowania
A więc jak widać całość wygląda jak mydło, no i podobnie się używa.
Jako pierwsze należy namoczyć nasze włosy i kostkę, po czym szamponem przejechać 3-5 razy po naszych pasemkach zaczynając od skóry włosów. Teraz całość spłukujemy wodą. Cała filozofia. Dodatkowo tutaj robimy jedno płukanie, a więc szybciej i lepiej dla naszych włosów.


Jeżeli chodzi

Komentarze